Ostatnio odkryłam w sobie "pociąg" do samotności... ;( To dosyc dziwne bo u mnie to normalne nie jest.Zawsze raczej dąże do tego aby być wśród ludzi...A teraz najchętniej uciekłabym w jakies odludne i piękne miejsce,w którym mogłabym sie zaszyć na kilka dni i pobyć sama ze sobą. Każdy z nas potrzebuje chyba takiego czasu w którym mógłby pomyślec tylko o sobie ;)
Moje ostatnio ukochane fioletowe rajstopy ;D (Wszędzie w nich łażę)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz