Nowa Ja ;)))))))

Wczoraj moja kuzynka/świetna kosmetyczka, dokonała cudu..... ;) Przemieniła mnie z "brzydkiego kaczątka" w niczego sobie kobietkę... :D Nie wiem jak tego dokonała,ale dzięki niej przekonałam się, że każda z nas może być piękna i pożądana.... I wcale nie potrzeba do tego chirurga i skalpela,ani innych metod inwazyjnych.. Wystarczy zmienić fryzurę,fajnie się umalować i gotowe!!!

Zdjęć z metamorfozy  jeszcze nie posiadam,ale postaram się to nadrobić.... :D

I jedziemy podbijać miasto!!! ;))))

Dzisiaj jadę podbijać big city (Łódź) :D No bo w końcu mieszkając w takiej małej mieścinie jak moja no to wiadomo,że wyczekiwanym wydarzeniem staje sie wyjazd nawet do Łodzi.... :)) Ale przynajmniej będzie fajnie. Mam tam świetnego kuzyna i kuzynkę :) Dokładne relacje później :D

Blondynka?!

Dzisiaj rano dokonując czynności porządkującej na moich włosach, dostrzegłam (o zgrozo), że chyba staje sie blondynką! A gdzie moje wymarzone rude, długie, kręcone pukle? Z tych trzech mam tylko niestety kręcone :( Ale nad resztą trzeba popracować.... :)) Chociaż nie wiem,czy zyskując długośc nie stracę krejzolków :)

A oto mój nowy cel! Na razie poza moim zasięgiem,ale będę nad tym pracować. I chyba nie znam kobiety która nie chciałaby ich mieć :))))))))) I mam nadzieję, że będę w nich wyglądać sexi :D

Witam wszystkich! :)

Już od jakiegoś czasu zastanawiałam sie nad stworzeniem bloga... No i wreszcie się udało ;) Długo przekonywałam samą siebie. Nie byłam pewna,czy umieszczanie własnych przemyśleń,czy wydarzeń z życia osobistego w internecie to dobry pomysł.... Ale w końcu doszłam do wniosku,że przeciez nie muszę pisać o wszystkim.... Mam nadzieję,że nikogo nie zanudzę... :)))