A raczej lady in red flowers :) Sukienka miała już swoją premierę na blogu,ale była dłuższa.Teraz ją skróciłam dzięki czemu zyskała ona więcej świeżości i lekkości. Butki to mój ostatni nabytek zakupiony w lokalnym sklepiku- zakochałam się gdy tylko je zobaczyłam i wiedziałam,że muszą być moje :D
Haha i oksy w panterkę-uwielbiam :D
ładna sukienka:)
OdpowiedzUsuńuwielbiam floral!
OdpowiedzUsuńidealnie pasuje do Twoich romantycznie podkręconych włosów :)
OdpowiedzUsuńFajna sukienka!
OdpowiedzUsuń