10 lipca 2011

Deszcz ranny,płacz panny,taniec starej panny nie trwaja zbyt długo...

No właśnie jak to się mówi po deszczu zawsze  jest słońce,po nocy nadchodzi dzień itd. i przysłowiom stało się zadość.Nareszcie wyszło słońce i mogłam to wykorzystac na kolejną wycieczke rowerową:D
Założyłam zwykły czarny top i szorty z Big Stara.Kupiłam jej juz dośc dawno i w duuuuuuuuuuuużej przecenie,ale niemiałam okazji ich zakładać,a teraz ja wykorzystałam :))






Jako,że to wycieczka rowerowa nie  może sie obejśc bez zdjecia na rowerze ;))

Ha zamarzyło mi się zdjęcie rodem z "Vampire Diaries",niestety brakuje dwóch przystojniaczków ;(

4 komentarze:

  1. świetne zdjęcia!:)

    pozdrawiam,
    www.a-paaulaa.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. wydajesz się być bardzo wysoka ;) to plus;)

    OdpowiedzUsuń
  3. No tak mam ponad 175 cm wzrostu.Dokładnie nie wiem ile bo dawno sie nie mierzyłam... ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Chętnie wyskoczyłabym na przejażdżkę rowerową :D Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń